Przywitanie

Wkraczasz do miasteczka wczesnym rankiem. Ulicą jakiś chłystek wlecze się za krowami na pastwisko. Przed Tobą staje niewysoki człowiek. Łapiąc się za boki mówi spod wąsika.

- Howdy! Howdy! Zwią mnie Mały Buff! - Przypomina Ci nieco wczorajszego woźnicę. Odburkujesz mu zatem.

- Howdy!

- Howdy! Ładny .

Ten bęcwał przestaje Ci się podobać. Jednak powstrzymując się przed rzuceniem się na niego z pięściami odpowiadasz.

- Ładny.

Po czym decydujesz, że:
1. Zastrzelisz wieśniaka
2. Pójdziesz do Saloonu na jednego